Początkowo sypialnia na poddaszu miała być urządzona w stylu loftowym. Marzył nam się beton, czerwona cegła, industrialne dodatki i szklane drzwi do garderoby z czarnymi szprosami. Ostatecznie postanowiliśmy jednak utrzymać zbliżony charakter wspomnianego pomieszczania do innych wnętrz naszego domu. Biel, zieleń roślin, elementy drewniane, boho dekoracje, tkaniny w naturalnych kolorach… w takim otoczeniu czujemy się najlepiej. Pół roku temu we wpisie pod tytułem Przenieśliśmy sypialnię na poddasze zapowiadałam, że czeka nas kolejna „mała metamorfoza” wskazanego pomieszczenia. Dzisiaj zapraszam Was na relację, w której przedstawiam zmiany w naszej sypialni.
Nowe łóżko
Pomimo tego, że poprzednia, biała rama łóżka pasowała do naszej sypialni to nie posiadała jednego bardzo ważnego elementu… miękkiego zagłówka. Poranna kawa, niedzielne śniadanie, praca, czytanie książek czy wieczorne oglądanie filmów to aktywności, które zdarza mi się praktykować w łóżku. Bez wygodnego i materiałowego wezgłowia nie stanowiły one jednak tak wielkiej przyjemności, a zbyt długie wylegiwanie kończyło się w moim przypadku bólem kręgosłupa. Klamka zapadła, postanowiliśmy poszukać innego modelu. Naszą uwagę przykuły unikalne konstrukcje łóżek dostępne na stronie www.berkehome.pl, które łączą w sobie lekkość materiału i solidność drewna.
Zdecydowaliśmy się na łóżko SLIMWOOD DĄB SILVER_02 w rozmiarze 180 cm x 200 cm z pojemnikiem na pościel. We wspomnianym modelu urzekło nas smukłe i nadające lekkości całej konstrukcji wezgłowie – o grubości 4 cm. Wybrany przez nas kolor tkaniny to SILVER_02 (jasnoszary). Analizując parametry wyszukanego przez nas modelu łóżka okazało się, że wezgłowie jest dużo wyższe od naszej ściany kolankowej na poddaszu. Po konsultacji okazało się, że to nie problem i firma Berke jest w stanie dopasować rozmiar zagłówka do naszych indywidualnych potrzeb – wezgłowie zostało wykonane pod wymiar i razem z nóżkami posiada 88 cm.
Kolejnym elementem, który przekonał nas do wyboru tego modelu, była drewniana rama łóżka, ocieplająca wnętrze oraz nadająca mu niepowtarzalnego charakteru. Pomimo dużego metrażu pomieszczenia nie posiadamy zbyt wielu szaf, w związku z czym zdecydowaliśmy się na model łóżka z pojemnikiem. Wykorzystujemy go do przechowywania letnich kołder i zapasowych poduszek. Łóżko posiada również stabilny stelaż składający się z 48 listew.
Stoliki nocne
Stoliki nocne o nazwie Alice (www.skleppapierówka.pl) zamówiłam z myślą o pokoju gościnnym. Szybko się jednak okazało się, że nasze „stare” Hemnesy z Ikea są za wysokie i nie pasują do aktualnego łóżka. Bez wahania postanowiłam podmienić meble i nasza sypialnia zyskała nowe szafki nocne, które cechują się nowoczesnym wyglądem. Biały stelaż, praktyczne i bardzo pojemne szuflady, blat z dębu naturalnego – moim zdaniem swoim designem idealnie wpisały się w charakter tego wnętrza.
Biurko – toaletka
Od lat marzyłam o swoim kąciku w sypialni – toaletce z lustrem, z szufladami na kosmetyki do makijażu, z osobnym miejscem na biżuterię. Kiedy zobaczyłam biurko marki TIPTOE od razu wiedziałam, że właśnie takiego mebla szukam – minimalizm, prostota i ponadczasowy design… (o produktach tej firmy wspominałam Wam już na blogu przy okazji wpisu o zmianach w jadalni). W miejscu do malowania nie mogło oczywiście zabraknąć także lustra. Zdecydowaliśmy się na bardzo modny – okrągły model z firmy VOX. W kąciku pojawiło się również białe krzesło z Jysk. Zanim trafiło w to miejsce – stało w naszej jadalni.
Ściana telewizyjna
W ostatnich miesiącach udało nam się również zaaranżować ścianę, na której znajduje się telewizor. Pojawiła się szafka RTV z trzema szufladami o nazwie Liberty (www.beliani.pl). Z kolei nad telewizorem powiesiliśmy proste, białe półki LACK z Ikea, które pełnią przede wszystkim funkcję ozdobną – znajdują się na nich elementy dekoracyjne. Stałym elementem naszej sypialni stał się również oczyszczacz powietrza, o zakupie którego myśleliśmy już dobrych parę lat. Zdecydowaliśmy się na model ROGER (www.stadler-form.pl), który doskonale nadaje się dla alergików – usuwa pyłki, szkodliwe zanieczyszczenia, wirusy, bakterie i nieprzyjemne zapachy. Ponadto oczyszczacz ma bardzo ładny i nowoczesny design.
Ściana (bio)kominkowa
Od kilku lat naszej sypialni klimatu dodaje biokominek, który zimą również dogrzewa pomieszczenie. Ostatnio ściana kominkowa została także uzupełniona o plakaty z motywami Paryża – grafiki i fotografie przywołują na myśl wspomnienia z wizyty w tym niezwykłym mieście. Obrazy zamawiałam na stronach internetowych: www.posterstore.pl oraz www.mywhitetype.com.
Dalsze zmiany w sypialni
To już drugi wpis dotyczący naszej sypialni na poddaszu, ale na pewno nie ostatni… Czy szykujemy kolejne zmiany? Tak! 😉 Pomieszczenie posiada ponad 26 m2 powierzchni użytkowej, więc jego wypełnienie meblami i dekoracjami to nie taka łatwa sprawa. W najbliższych tygodniach pojawi się komoda, która pozwoli na uporządkowanie pościeli, pledów i ręczników. Chcielibyśmy również w oryginalny sposób zaaranżować wejście do garderoby (nadal marzą nam się szklane drzwi ze szprosami). Ponadto planujemy zakup nowej wiszącej lampy w stylu boho, która doda pomieszczeniu niepowtarzalnego charakteru i będzie kolorystycznie idealnie pasowała do drewnianej ramy naszego nowego łóżka firmy Berke.
