Wyciskarka wolnoobrotowa – dlaczego i na jaką się zdecydowałam? Subiektywny poradnik

Moją przygodę ze zdrowym odżywianiem rozpoczęłam kilka lat temu. Alergie, nietolerancje pokarmowe, choroby autoimmunologiczne, ciągłe zmęczenie, senność i bóle głowy to wszystko spowodowało, że postanowiłam przyjrzeć się swojej diecie. Dokładnie 01.01.2017 roku przestałam jeść produkty z glutenem, przetworzoną żywność, niezdrowe słodycze oraz pić zastraszające ilości słodkich, gazowanych napojów. W pewnym momencie musiałam również wykluczyć z mojego menu nabiał i jajka. W ścisłej i rygorystycznej diecie wytrwałam aż do jesieni 2018 roku. Niestety od tamtej pory bardzo trudno było mi wrócić na „właściwe żywieniowe tory”. Przede wszystkim zniechęcała mnie monotonia przygotowywanych wcześniej dań. Po konsultacji z dietetykiem medycznym okazało się, że przy wspomnianych schorzeniach większość moich posiłków powinny stanowić surowe warzywa i owoce, przeciwzapalne przyprawy, zioła, orzechy i nasiona, a mi skończyły się pomysły i chęci na przyrządzanie kolejnej takiej samej sałatki. Najgorsza jednak była ochota na słodycze: nieustanna i niemijająca. Powrót do poprzednich (niestety kiepskich) nawyków żywieniowych odbił się również na mojej odporności. Zaczęłam szukać środków, które pozwoliłyby mi na nowo polubić zdrową, bogatą w surowe warzywa i owoce dietę. 

Jednym z rozwiązań było poszerzenie posiłków o świeżo wyciskane soki, które mają wiele zalet. Stanowią bogactwo naturalnych witamin i minerałów. Dobrze skomponowane niosą za sobą ogromne korzyści dla naszego organizmu – począwszy od uzupełnienia niedoborów, poprzez wpływ pielęgnacyjny na skórę, włosy i paznokcie, a nawet walkę z nadprogramowymi kilogramami. Zawsze starałam się kupować warzywa i owoce ze sprawdzonych źródeł, chciałam również sama decydować jak je ze sobą łączyć, dlatego gotowe soki odpadały. Strzałem w dziesiątkę okazała się wyciskarka wolnoobrotowa. Zaczęłam robić „research” na rynku. Głowa mała! Wybór jest tak duży, że długo biłam się z myślami na co się zdecydować. Postanowiłam przyjąć określone wyznaczniki, które miały ułatwić mi podjęcie słusznej decyzji. Już teraz mogę śmiało stwierdzić, że jestem bardzo zadowolona z mojego wyboru. 

Wybrałam wyciskarkę wolnoobrotową 4Swiss BM105 Swan

Do głównych kryteriów, które pomogły mi podjąć decyzję odnośnie wyciskarki wolnoobrotowej, należały: 

– design urządzenia, 

– opinie użytkowników oraz 

– szczegółowe parametry sprzętu (zwłaszcza te decydujące o zachowaniu jak największej ilości składników odżywczych oraz o wygodzie użytkowania). 

Jednego byłam pewna – z urządzenia schowanego głęboko w szafie nigdy nie będę korzystać, dlatego na początku wszystkie wyciskarki przechodziły „wizualną selekcję”. Sprzęt ma stać na blacie kuchennym, w związku z czym musi pasować, a nawet stać się integralnym elementem wyposażenia mojego domu. Wyciskarka wolnoobrotowa marki 4Swiss – model BM105 Swan – wydała się w tym zakresie idealna. Wersja Platinium Silver doskonale współgra z szarymi ścianami i białymi meblami kuchennymi. Pasuje również kolorystycznie do moich pozostałych sprzętów – takich jak piekarnik czy mikrofala. Skoro design wyciskarki BM105 Swan sprostał moim oczekiwaniom postanowiłam pójść o krok dalej i zaczerpnąć opinii jej użytkowników. Oglądałam filmiki na youtube z recenzjami, przeglądałam porównania sprzętów z różnych półek cenowych, czytałam oceny posiadaczy wspomnianego urządzenia. Okazało się, że obietnice producenta wyciskarki 4Swiss BM105 Swan mają pokrycie w jakości sprzętu.  

Parametry 4Swiss BM105

Szukając wyciskarki wolnoobrotowej idealnie dopasowanej do moich potrzeb przystąpiłam również do analizy poszczególnych parametrów sprzętów dostępnych na rynku. Co wyróżniło model BM105 od 4Swiss? Poniżej przygotowałam dla Was krótkie zestawienie: 

– tylko 32 obroty ślimaka na minutę  – wolne obroty powodują brak wytwarzania wysokiej temperatury niszczącej dobroczynne składniki odżywcze dzięki czemu przygotowany sok zachowuje maksymalną ilość witamin, minerałów i innych korzystnych dla naszego organizmu substancji,

– zastosowanie w urządzeniu Easy Cleaning System, który gwarantuje szybkie i bezproblemowe mycie sprzętu  (aby dokonać wstępnego samooczyszczenia wystarczy wlać wodę do misy i włączyć wyciskarkę, po takiej „operacji” mycie elementów urządzenia pod bieżącą wodą zajmuje tylko chwilę),

– bezkonkurencyjne warunki gwarancji potwierdzające bardzo dobrą jakość wyciskarki (dożywotnia gwarancja na silnik, 5 lat gwarancji standardowej, 2 lata gwarancji absolutnej – wymiana poszczególnych modułów wyciskarki na nowe, w przypadku ich awarii),
– badania szwajcarskiego laboratorium Intertek, które także stanowią potwierdzenie bezpieczeństwa i jakości urządzenia, 

– innowacyjna technologia ślimaka tnącego – warzywa i owoce są pobierane sprawniej dzięki dodatkowej krawędzi. Ponadto warto podkreślić, że ślimak jest z Ultemu – materiału wolnego od rakotwórczych bisfenoli i innych szkodliwych substancji,

– najwyższa moc silnika: 400 W – niedostępna w innych wyciskarkach tej kategorii cenowej dostępnych na polskim rynku. Dzięki tak potężnej mocy silnika bez problemu przygotujemy sok z warzyw i owoców twardych, miękkich czy zielonych,

– budowa pokrywy gwarantująca szybkie wyciskanie warzyw i owoców w całości i bez obierania – a tym samym oszczędność naszego czasu,

– wielofunkcyjność – z pomocą wyciskarki przyrządzimy nie tylko zdrowy sok – istnieje także możliwość przygotowania lodów, sorbetów, musów, przecierów czy mleka roślinnego.

Tańsze alternatywy i moja dieta po zmianach

Oczywiście w Internecie bądź marketach możemy kupić tańsze wyciskarki, jednak sami musimy ocenić jakie są nasze priorytety i oczekiwania wobec określonego sprzętu. Zazwyczaj wyższa cena idzie w parze z jakością. W moim przypadku kluczową rolę odegrały kwestie związane ze zdrowiem – minimalizacja utraty składników odżywczych, materiały wolne od szkodliwych substancji, wielofunkcyjność urządzenia, a w konsekwencji większe możliwości przygotowania pełnowartościowych soków i innych posiłków. W pakiecie otrzymałam cichy sprzęt (goście swobodnie mogą rozmawiać jak przygotowuję dla nich świeży sok – sprawdziłam!) o wspaniałym designie i doskonałej jakości. Wszystko wskazuje na to, że będzie mi służył przez długie lata, co potwierdzają warunki gwarancji (m. in. dożywotnia na silnik oraz dwuletnia absolutna – 4Swiss zobowiązuje się do naprawy wyciskarki w systemie door-to-door w terminie 5 dni roboczych, co oznacza, że firma pokrywa koszty dostarczenia urządzenia do serwisu oraz do klienta).  Moja dieta została wzbogacona o niezliczoną ilość nowych smaków, witamin i minerałów, natomiast kuchnia zyskała nowoczesne i designerskie wyposażenie.  

Na koniec chciałabym dodać, że moje ulubione soki powstają na bazie jabłek, marchewki, selera naciowego, ogórków i ananasa. Wspomniane warzywa i owoce mają dużą zawartość wody. Oprócz nich przemycam czasem te mniej lubiane, ale również bardzo wartościowe produkty. Do wyciskarki często dodaję także miętę oraz kilka centymetrów świeżego imbiru. Od czasu pojawienia się w moim domu sprzętu marki 4Swiss na monotonię żywieniową oraz brak motywacji do zdrowego trybu życia nie mogę narzekać. Teraz czekam również na efekty w postaci zwiększonej odporności.